Tydzien 11
Na budowie powoli ale konsekwentnie zmienia się sporo rzeczy, sufity już prawie gotowe, rozpoczęto układanie styropianu i folii pod podłogówkę, geberity zamontowane, na zewnątrz dom jest skończony, wygląda pięknie - ja jestem zachwycona :) na poddasze wrzuciliśmy 10 płyt osb by w przyszłości zrobić z nich podłogę i mieć stryszek "na bombki" :) czekam też na projekt kuchni od projektantek i będziemy rozsyłać do wyceny. Maz dzisiaj tez dzialal z mala koparka zeby przygotowac miejsce pod odwiery, tluczen ktory byl podsypany pod montaz okien zostal przerzucony w miejsca gdzie bylo najbardziej mokro i grząsko przed dom i od razu bedzie jako podklad pod przyszly podjazd.